NIZP-PZH dotyczące postępowania z materiałem od osób podejrzanych o zakażenie małpią ospą (Monkeypox virus – MPXV). Wirus MPXV zaliczono do 3. grupy zagrożenia. Oznacza to, że badania diagnostyczne powinny prowadzić laboratoria spełniające warunki 3 stopnia hermetyczności (BSL3) z zachowaniem odpowiednich środków ochronnych.

Proces diagnostyczny, podobnie jak w przypadku wirusa SARS-CoV-2, będzie się opierał na metodzie PCR (ang. polymerase chain reaction). Takie badania wykonuje m.in. Laboratorium Genetyczne Gyncentrum w Sosnowcu. Teraz zespół laboratorium przygotowuje się, by w razie potrzeby wspomóc szpitale w badaniach w kierunku małpiej ospy.

Obecnie czekamy na dostawę zamówionych testów przeznaczonych do identyfikacji materiału genetycznego wirusa MPXV. Jeśli chodzi o zaopatrzenie sprzętowe i nasze doświadczenie jesteśmy w pełni gotowi do diagnostyki – mówi dr Emilia Morawiec, zastępca kierownika Laboratorium Genetycznego Gyncentrum.

Aby badanie było wiarygodne, ważny jest sposób pobrania, zabezpieczenia i przechowywania materiału, zanim trafi do laboratorium. W przypadku podejrzenia małpiej ospy materiał będzie pobierany m.in. ze zmian skórnych, takich jak wydzielina z pęcherzyków.

Próbka powinna być przechowywana w temperaturze lodówkowej i dostarczona do laboratorium w specjalnym, składającym się z trzech warstw opakowaniu – tłumaczy dr Morawiec. – Od momentu przyjęcia materiału wynik powinien być dostępny w ciągu kilku godzin. Podobnie jak w przypadku wirusa SARS-CoV-2 czas odgrywa tu ważną rolę. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia pacjent, u którego potwierdzi się obecność wirusa, będzie obowiązkowo hospitalizowany, a osoby mające kontakt z patogenem mogą być objęte kwarantanną.

W odróżnieniu od zakażenia koronawirusem nie stwierdzono natomiast, by infekcja małpią ospą mogła przebiegać bezobjawowo. U chorych pojawiają się zwykle: gorączka powyżej 38,5 st.C, powiększenie węzłów chłonnych, bóle głowy i pleców oraz ogólne osłabienie. Wysypka pojawia się u pacjenta po 1-3 dniach, zwykle początkowo na twarzy potem rozprzestrzenia się na inne części ciała. To okres, w którym chory może zakażać.

Światowa Organizacja Zdrowia nie wyklucza jednak, że u chorych w Europie obraz kliniczny choroby może być inny, dlatego zaleca, by decyzję o diagnostyce w kierunku ospy małpiej podejmować biorąc pod uwagę zarówno objawy, jak i wywiad epidemiologiczny. Do tej pory ogniska zakażeń pojawiły się m.in. w: Hiszpanii, Portugalii, Wielkiej Brytanii.